Co z odstrzałem dzików? - pytają rolnicy z Podlasia

16 kwiecień 2018
(0 Głosów)
Autor 
Jak wynika z pisma, w planie łowieckim na 2017/2018 rok, myśliwi zmniejszyli odstrzał dzików o połowę

Rolnicy z Podlasia napisali specjalne pismo do ministra Krzysztofa Jurgiela w sprawie braku redukcji populacji dzików w ich regionie. Z pisma wynika, że w planie łowieckim na 2017/2018 rok, myśliwi zmniejszyli odstrzał dzików o połowę.

W piśmie czytamy, że wszelkie działania osób próbujących ograniczyć rozprzestrzenianie się ASF u dzików są niweczone przez brak kontroli nad populacją dzików będących własnością państwa a hodowaną zgodnie z planami łowieckimi.

Członkowie Stowarzyszenia Producentów Trzody Chlewnej "PODLASIE"  podają, że myśliwi, a szczególnie Zarządy Kół łowieckich lekceważą sobie przepisy i zalecenia wydawane nawet przez Ministra środowiska dotyczące konieczności dokonania redukcji populacji dzików. Już w zeszłym roku Minister środowiska zalecił zwiększyć roczne plany łowieckie i dokonać redukcji populacji do poziomu 0,1 dzika na km2 na wschód od Wisły do 1 listopada.

W piśmie czytamy, że myśliwi są zdania, że wszystkie zalecenia wykonują. Tymczasem 16 lutego br. na spotkaniu w Urzędzie Marszałkowskim w Białymstoku dotyczącym zwalczania ASF myśliwi informowali, że jeszcze nie wykonali swojego planu łowieckiego. A był to i tak plan zakładający 0,5 dzika na km2 i naszym zdaniem zapewne nie został jeszcze zwiększony do poziomu 0,1 na km2. Dodatkowo okazuje się że o ile w poprzednich latach myśliwi w okręgu Białostockim odstrzeliwali około 10 000 sztuk dzików rocznie to w planie łowieckim 2017/18 zmniejszyli zakładaną ilość dzików do odstrzału prawie o połowę, a na dodatek i tego na dzień 16 lutego nie wykonali.

- Nie było by w tym nic dziwnego gdyby już dzików na Podlasiu już nie było. Ale dziki są. Są też myśliwi gotowi do ich odstrzału. Ale jak się dowiedzieliśmy w znanych nam obwodach łowieckich już w marcu łowczy nie dawali myśliwym dzików do odstrzału, twierdząc że plany łowieckie są już wykonane. Pozostaje zapytać o jakich planach mówili? Czy do poziomu 0,5 czy 0,1 dzika na km2. Nie dość tego dowiedzieliśmy się że teraz w miesiącu kwietniu także nie wydają pozwolenia na odstrzały na dziki. Na dowód tego przedstawiamy załączoną informację jaką myśliwi otrzymują od swojego Zarządu na stronach internetowych Koła dostępną dla jego członków. Miesiąc kwiecień został ogłoszony przez Zarządy miesiącem gospodarczym przed zbliżającym się sezonem łowieckim 2018/19 - mówi Mariusz Nackowski Wiceprezes zarządu.

Na polach pustki a odstrzału brak

Członkowie Stowarzyszenia Producentów Trzody Chlewnej "PODLASIE"  chcą upewnić się czy resort zna sytuację na Podlasiu. Marzec  oraz kwiecień są miesiącami kiedy przeprowadzenie skutecznego odstrzału jest jak najbardziej możliwe.  Rolnicy zwrócili się także z prośbą o sprawdzenie czy wszystkie koła łowieckie w Polsce realizują nakazaną przez Ministerstwa walkę z ASF ograniczając populację dzików do poziomu poniżej 0,1 dzika na km2, czy też zamiast odstrzeliwać dziki myślą stale o hodowaniu dzików — wektorów ASF na polach rolników.

Zostaw swój komentarz

Upewnij się, że podałeś wszystkie informacje w polach wymaganych(*) Kod HTML nie jest dozwolony.

Nasze tytuły:

  • portal informacyjny: zycierolnika.pl
  • kwartalnik: " Życie Rolnika Magazyn Polski" 
Do
góry
Używamy plików cookie żeby usprawnić działanie naszej strony. Pozostając na naszej stronie, wyrażasz na to zgodę. More details…