CBA na tropie przekrętu z certyfikacją nawozów

06 kwiecień 2018
(0 Głosów)
Autor 
Część certyfikatów zgodności było wydawanych jeszcze przed wykonaniem badań laboratoryjnych Fot. CBA

CBA bada sprawę sprowadzania do Polski nawozów spoza UE, które nie spełniają wymogów unijnych i wprowadzania ich do obrotu na podstawie certyfikatów jakości wydanych niezgodnie z obowiązującymi przepisami prawa.

Śledztwo prowadzi Delegatura CBA w Białymstoku pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Poznaniu. Dotyczy ono przyjmowania korzyści majątkowych przez kierownika Zespołu Certyfikacji Nawozów i Wyrobów Chemicznych Polskiego Centrum Badań i Certyfikacji S.A. Oddziału w Pile, a także nieprawidłowości w wydawaniu przez Polskie Centrum Badań i Certyfikacji S.A. Oddział w Pile certyfikatów niezgodnie z przepisami obowiązującego prawa.

 

Dwieście trzynaście zarzutów m.in. przyjmowania i wręczania łapówek

Zarzuty usłyszał dyrektor pilskiego oddziału PCBiC - 89 zarzutów dotyczących wyłudzenia poświadczenia nieprawdy w związku z nieprawidłowościami w procedurze certyfikacji. W sumie przedstawiono już 213 zarzutów m.in. przyjmowania i wręczania łapówek czterem osobom.

Już pod koniec 2015 r., agenci Delegatury CBA w Białymstoku zatrzymali bezpośrednio po przyjęciu korzyści majątkowej 15 tys. zł kierownika Zespołu Certyfikacji Nawozów i Wyrobów Chemicznych Polskiego Centrum Badań i Certyfikacji S.A. Oddziału w Pile, a także dwójkę biznesmenów zajmujących się obrotem nawozami sztucznymi. W śledztwie ustalono, iż zatrzymany kierownik wielokrotnie wcześniej przyjmował korzyści majątkowe – w sumie nie mniej niż 180 tys. zł.

Polskie Centrum Badań i Certyfikacji S.A. przeprowadza ocenę zgodności nawozów pochodzących spoza terytorium Unii Europejskiej z unijnymi wymogami. Do każdego zgłoszenia celnego jest załączany certyfikat zgodności, który zapewnia swobodny obrót nawozem na terenie Wspólnoty.

W śledztwie zabezpieczono m.in. dokumentację około 200 postępowań certyfikacyjnych.

Wg ustaleń agentów CBA zachodzi podejrzenie sprowadzania nawozów sztucznych spoza Unii Europejskiej, nie spełniających wymogów unijnych i wprowadzania ich do obrotu na podstawie certyfikatów jakości wydanych niezgodnie z obowiązującymi przepisami prawa.

Część certyfikatów zgodności ,,nawóz WE” jak i certyfikaty odporności na detonację nawozu saletra amonowa 34%, było wydawanych jeszcze przed wykonaniem badań laboratoryjnych. Ustalenia CBA wskazują, że zdarzały się sytuacje, gdy nie przeprowadzono zupełnie żadnego postępowania certyfikacyjnego.

Zostaw swój komentarz

Upewnij się, że podałeś wszystkie informacje w polach wymaganych(*) Kod HTML nie jest dozwolony.

Nasze tytuły:

  • portal informacyjny: zycierolnika.pl
  • kwartalnik: " Życie Rolnika Magazyn Polski" 
Do
góry
Używamy plików cookie żeby usprawnić działanie naszej strony. Pozostając na naszej stronie, wyrażasz na to zgodę. More details…