GUS poinformował, że w listopadzie 2018 r. w porównaniu z poprzednim miesiącem wzrosły ceny skupu większości produktów rolnych i cen uzyskanych przez rolników na targowiskach.

Prognozy pogody wskazują, że tegoroczna jesień będzie wyjątkowo długa i ciepła, co wiąże się z ryzykiem masowego nalotu szkodników na uprawy zbóż ozimych. Są one podwójnie groźne – nie dość, że powodują uszkodzenia roślin, osłabiając je przed zimą, to jeszcze są wektorem chorób. Dlatego warto wiedzieć, jak się przed nimi bronić.

Zgodnie z danymi udostępnionymi przez GUS powierzchnia uprawy zbóż ogółem w 2018 r. wyniosła 7,9 mln ha wobec 7,6 mln ha w 2017 r. Największy spadek zbiorów odnotowano w przypadku pszenżyta i owsa.

W sezonie 2017/2018 duża podaż zbóż ze strony głównych  producentów  (zwłaszcza  z Federacji Rosyjskiej i Ukrainy) zmniejszyła możliwości lokowania unijnego zboża na rynkach, które są jego tradycyjnymi odbiorcami (Afryka Północna i Bliski Wschód) - podało Biuro Analiz i Strategii KOWR.

Ocenia się, że tegoroczne żniwa w zależności od regionu kraju rozpoczęły się znacznie wcześniej niż przed rokiem. Susza rolnicza występująca na znacznym obszarze Polski przyczyniła się do skrócenia okresu wegetacji zbóż, a w efekcie do szybszego ich dojrzewania – podaje KOWR.

Tegoroczne żniwa rozpoczęły się wcześniej niż zazwyczaj. Z pól sprzątana jest już słoma. Nadszedł czas, by podjąć decyzję dotyczącą uprawy pożniwnej oraz odpowiednio przygotować glebę pod uprawę.

Według oceny GUS przeprowadzonej w połowie maja łączna powierzchnia zasiewów zbóż podstawowych z mieszankami pod zbiory w 2018 r. (po uwzględnieniu powierzchni zaoranej w wyniku uszkodzeń zimowych) wynosi 7,2 mln ha i jest o około 3% większa niż w roku ubiegłym.

Ukraińskie władze przewidują, że w sezonie 2017/2018 Ukraina wyeksportuje 41 mln ton zbóż, w porównaniu do 43,9 mln ton w poprzednim roku. Od 1 stycznia 2018 obowiązują dodatkowe bezcłowe kontyngenty na import zbóż z Ukrainy do UE.