Cena tusz wieprzowych w Unii Europejskiej osiągnęła rekordowy poziom. Ilość żywca wieprzowego na rynku jest mniejsza niż zapotrzebowanie zakładów ubojowych, które muszą dołożyć dużego wysiłku aby skupić potrzebną ilość surowca. Polskie sieci handlowe nie są skłonne do podnoszenia ceny produktów wieprzowych wobec czego przetwórcy narzekają na obecną sytuację.

Chińskie służby celne zniosły 31 października 2019 roku zakaz importu drobiu i produktów drobiarskich z Hiszpanii i Słowacji – donosi agencja Reuters. W połowie miesiąca świat obiegła informacja na temat zniesienia ograniczeń dotyczących importu mięsa drobiowego z USA.

Polska już za kilka lat może stać się światowym liderem w eksporcie drobiu. Inne segmenty nie rysują się już tak kolorowo. Mimo że sprzedaż zagraniczna branży mięsnej w ostatnich latach wciąż rośnie, to jest to coraz trudniejsze do osiągnięcia. Problemem jest m.in. spadek cen wołowiny i ograniczenie eksportu do Turcji oraz ASF, który uniemożliwia dostawy wieprzowiny na rynek chiński czy japoński.

Duży popyt na wieprzowinę ze strony Chin stworzył nietypową sytuację cenową w Unii Europejskiej, którą zaskoczeni są obserwatorzy rynku. W wielu krajach cena tuczników pozostała na niezmienionym poziomie, chociaż jest okresem notowanych zazwyczaj spadków cenowych.

Francja podjęła próbę osiągnięcia porozumienia z Chinami w sprawie akceptacji europejskich stref ASF, o które zabiegały już Niemcy. Nagłe zamknięcie rynków azjatyckich z powodu ASF dla dużego eksportera unijnego może wywołać poważny kryzys w całej branży.

Ministerstwo rolnictwa poinformowało, że kolejne trzy polskie zakłady drobiarskie uzyskały dopuszczenie do chińskiego rynku.

Tydzień 39 nie przyniósł zmian w cenach, które oferowały skupy z tuczniki. Wysoka cena utrzymuje się dzięki zwiększonemu eksportowi do Chin oraz mniejszej produkcji tuczników w UE w stosunku do ubiegłego roku.

Chiny wycofują się z dodatkowego cła na amerykańską wieprzowinę. W krajach unijnych rynek tuczników wkroczył w okres stabilizacji.