Niektórzy eksperci rynkowi twierdzą, że w Polsce nie należy spodziewać się nagłego wzrostu cen tuczników w okresie przedświątecznym mimo tego, że cena przestała spadać.
Producenci żywca wieprzowego czują się rozczarowani brakiem wzrostu cen tuczników na unijnym rynku. W wielu krajach cena utrzymała się na poziomie z ubiegłego tygodnia pomimo dużego zainteresowania surowcem przez ubojnie.
W zeszłym tygodniu większość polskich zakładów utrzymała ceny. Producenci świń w końcu przestają odczuwać skutki amerykańskiego embarga. Grudzień jest okresem, w którym należy spodziewać się zwiększenia skupu.
Na polskim rynku odczuwalny jest import taniej wieprzowiny z Belgii, która z powodu ASF u dzików boryka się z ograniczeniami eksportu wieprzowiny poza rynek unijny. Spadku cen należy spodziewać się m.in. na polskim rynku wieprzowiny - informuje KZP-PTCH.
Krajowy Związek Pracodawców Producentów Trzody Chlewnej poinformował o spadku cenowym niemieckich tuczników w wysokości 5 centów. Unijne ceny utrzymywały się na stałym poziomie.
W ostatnim tygodniu ceny rosły od 2 centów we Francji do 5 centów w Hiszpanii. Nastroje w sektorze producentów trzody chlewnej pozostają optymistyczne - podaje KZP-PTCH.
W ubiegłym tygodniu obserwowaliśmy wzrost cen tuczników prawie w całej Europie. Podaż żywca jest niewystarczająca w stosunku do potrzeb przetwórstwa. Żywiec wieprzowy sprzedaje się bez problemu - podaje Krajowy Związek Pracodawców - Producentów Trzody Chlewnej.
Ubojnie w Niemczech zaczynają szukać surowca w celu uzupełnienia zapasów na sezon letni. Sytuacja w końcu zaczyna się poprawiać. KZP-PTCH zapowiada, że ceny w Polsce także zaczną rosnąć.