Wydrukuj tę stronę

Hodowla karpia jest nadal opłacalna? Kontroli jest dużo, a klientów coraz mniej

10 grudzień 2019
(0 Głosów)
Autor 
W wielu przypadkach hodowcy decydują się na stosowanie pasz przemysłowych jedynie w pierwszym okresie chowu karpi

Karp jest jedną z najbardziej znanych i najdłużej hodowanych ryb w Polsce. Jego legendę przyćmiewa jednak spadające zainteresowanie konsumentów. W zeszłym roku hodowcom nie udało się sprzedać ok. 20% wyhodowanych ryb. Sami producenci muszą liczyć się z licznymi kontrolami Inspekcji Weterynaryjnej.

Rocznie polscy producenci dostarczają  na rynek ok. 20 tys. ton karpi. Główny Inspektorat Weterynarii poinformował, że według badań statystycznych w 2018 roku odłowiono ok. 20,8 tys. ton karpia. Te liczby gwarantują krajowym hodowcom pierwsze miejsce w Europie na liście producentów. Niestety, sprawdził się scenariusz zawarty w znanym powiedzeniu „nie sztuka wyprodukować, sztuka sprzedać”, gdyż po ostatniej kampanii grudniowej pozostała rekordowa ilość niesprzedanego karpia. Producenci nie znaleźli odbiorców na ok. 4,3 tys. ton karpia (20,6% produkcji ogólnej).

 

Żywienie karpia pod stałym nadzorem weterynaryjnym
Sposób żywienia karpi, które trafiają na rynek, podlega kontroli Inspekcji Weterynaryjnej.

- Obowiązujące przepisy nakładają na hodowców ryb obowiązek zaopatrywania się w pasze jedynie u podmiotów, które znajdują się pod nadzorem właściwych powiatowych lekarzy weterynarii. Z kolei na producentów pasz nałożonych jest szereg obowiązków, które gwarantują bezpieczeństwo pasz. I tak np. jedynie dodatki paszowe, które zostały poddane badaniom przez Europejski Urząd Bezpieczeństwa Żywności i zostały autoryzowane na poziomie Wspólnotowym, mogą być użyte do produkcji pasz. Materiały paszowe np. zboża, mogą pochodzić jedynie z gospodarstw, które spełniają przepisy dotyczące higieny pasz i znajdują się pod nadzorem Inspekcji Weterynaryjnej. W ramach takiego nadzoru sprawdza się m.in. czy do uprawy roślin stosuje się środki ochrony roślin a jeśli tak, to czy zachowane były właściwe okresy karencji. Dodatkowo w ramach Krajowego Planu Urzędowej Kontroli Pasz, corocznie pobiera się tysiące prób pasz do badań w kierunku wykrywania substancji niebezpiecznych dla zwierząt i ludzi. Dotychczasowe badania potwierdzają bezpieczeństwo pasz. Nadzór Inspekcji Weterynaryjnej nad produkcją i stosowaniem pasz jest zatem gwarantem, iż umieszczane na rynku karpie są bezpieczne dla konsumentów - tłumaczy Główny Inspektorat Weterynarii.

Bardzo często to hodowcy dbają o walory smakowe ryb. Badając preferencje klientów tworzone są właściwe receptury pasz. W wielu przypadkach hodowcy decydują się na stosowanie pasz przemysłowych jedynie w pierwszym okresie chowu karpi, kiedy przyrosty masy są największe. W późniejszym okresie rezygnują z nich lub ograniczają ich użycie, na rzecz pokarmu, który naturalnie występuje w zbiornikach wodnych, uzupełnianego zbożami. W zależności od pożądanych cech smakowych mięsa karpi stosuje się różne proporcje zbóż (pszenica, żyto, kukurydza) i intensywność żywienia, wpływając w ten chociażby na poziom tłuszczu czy innych właściwości odżywczych.

 

Śląsk królestwem karpia
Zgodnie z rejestrami prowadzonymi przez powiatowych lekarzy weterynarii, w Polsce zarejestrowanych jest 3151 podmiotów, prowadzących chów i hodowlę karpi, a także 1098 przedsiębiorstw akwakultury utrzymujących karpie. Najwięcej podmiotów znajduje się w województwach śląskim (615), dolnośląskim (521), wielkopolskim (424) oraz lubuskim (376). Najmniejsza koncentracja tego typu gospodarstw jest w województwie podlaskim (45).

Kontrole weterynaryjne hodowców
Kontrole podmiotów przeprowadzane są ze względu na zakażenia u karpi herpeswirusem koi (KHV). KHV jest to nieegzotyczna choroba zakaźna ryb podlegająca obowiązkowi zwalczania. Przeprowadza się również kontrole weterynaryjne w ramach handlu wewnątrzunijnego oraz eksportu tych zwierząt, mając na względzie ustalone wymagania dotyczące akwakultury.

Redakcja

Ostatnie od Redakcja

Używamy plików cookie żeby usprawnić działanie naszej strony. Pozostając na naszej stronie, wyrażasz na to zgodę. More details…