Wydrukuj tę stronę

Bezpieczeństwo żywnościowe w Polsce rośnie
Wyróżniony

09 lipiec 2014
(0 Głosów)
Autor 

Polska ma lepsze wyniki jeśli chodzi o jakość i bezpieczeństwo żywności, zgodnie z najnowszą aktualizacją Światowego Indeksu Bezpieczeństwa Żywnościowego opracowanego na zlecenie firmy DuPont. Kraj zajmuje 26 miejsce na świecie z wynikiem o 1,8 pkt. lepszym w porównaniu z rokiem ubiegłym. Światowy Indeks Bezpieczeństwa Żywnościowego (Global Food Security Index) został opracowany na zlecenie firmy DuPont przez Economist Intelligence Unit (EIU) w 2012 roku. Narzędzie na bieżąco bada osiągalność cenową, dostęp do żywności oraz jej jakość i bezpieczeństwo w 109 krajach, na podstawie analizy 28 czynników, wykorzystując dane m.in. z ONZ, MFW, FAO, Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) oraz Banku Światowego.

dupont

Wyniki Polski w Indeksie

Polska zajęła 26 miejsce w Indeksie z wynikiem 72,7 pkt., czyli o 1,8 pkt. więcej w porównaniu z rokiem ubiegłym. Pod względem osiągalności cenowej żywności kraj zajmuje 27 miejsce na świecie. Wielkość tego wskaźnika wyniosła 78,6 pkt., o 4,6 pkt. więcej w stosunku do 2013 roku. Polska odnotowała też lepsze wyniki jeśli chodzi o wskaźnik jakości i bezpieczeństwa żywności, zajmując 28 pozycję na świecie.

Najwyższe noty kraj uzyskał między innymi w obszarach takich jak: programy wspierające bezpieczeństwo żywnościowe, dostęp rolników do finansowania, standardy żywienia, bezpieczeństwo żywności (100 na 100 możliwych punktów) oraz udział osób znajdujących się poniżej światowej linii ubóstwa w populacji kraju (99,8 pkt.).

Największą poprawę wyników Polska uzyskała w obszarze udziału wydatków na żywność w domowym budżecie, gdzie zanotowano wzrost aż o 20,6 pkt. w porównaniu z rokiem ubiegłym. Inne czynniki, w których kraj uzyskał lepszą punktację, to cła importowe na produkty rolne – wzrost o 2,5 pkt., zróżnicowana dieta – wzrost o 1,2 pkt. oraz jakość białka – wzrost o 0,9 pkt.

Nieznacznie natomiast obniżyła się punktacja Polski w obszarze dostępu do żywności, do 66,3 pkt., co oznacza spadek o 0,2 pkt. w porównaniu do roku poprzedniego. Wynika to z niższych not w kategorii wydatków publicznych na badania i rozwój rolnictwa oraz w zakresie zdolności do minimalizowania skutków urbanizacji. Najsłabiej został oceniony właśnie poziom wydatków na badania i rozwój w rolnictwie, mierzony jako procentowy udział wydatków na badania i rozwój w PKB. Polska uzyskała tu 12,5 pkt. na 100 możliwych i jest to wynik niższy od średniej światowej, która wynosi 14,9 pkt.

Jeśli chodzi o kraje sąsiadujące z Polską, Niemcy osiągnęły 83,7 pkt. w tegorocznej edycji Indeksu, co oznacza wzrost o 1,5 pkt. w porównaniu z rokiem ubiegłym i 8 pozycję w Indeksie. Republika Czeska uzyskała wynik 74,6 pkt., o 0,7 pkt. lepszy w stosunku do 2013 roku, co daje 23 miejsce w zestawieniu. Wynik Rosji, to 62,7 pkt., czyli o 0,7 pkt. mniej w porównaniu do 2013 roku, co daje 40 miejsce w Indeksie. Z kolei Ukraina uzyskała 56,4 pkt., co oznacza spadek o 1,6 pkt. i 52 miejsce w Indeksie.

Bezpieczeństwo żywnościowe na świecie

Pierwsze miejsce w Indeksie niezmiennie zajmują Stany Zjednoczone z 89,3 pkt. Na drugim miejscu znajduje się Austria z wynikiem 85,5 pkt., a Holandia i Norwegia ex aequo na trzecim – oba państwa otrzymały po 84,4 pkt. Z kolei najniżej oceniane kraje w zestawieniu, to: Demokratyczna Republika Konga (24,8 pkt.), Czad (25,5 pkt.) oraz Madagaskar (27,2 pkt.). Największe spadki w Indeksie w porównaniu do 2013 roku odnotowały Myanmar (-4,1 pkt.), Madagaskar (-3,1 pkt.) oraz Rumunia (-3,0 pkt.). Największy wzrost punktacji był udziałem Ugandy (5,8 pkt.), Togo (5,2 pkt.) oraz Serbii (5,0 pkt.).

Wśród głównych elementów wymagających poprawy w krajach rozwijających się znalazły się niewystarczająco rozwinięta infrastruktura, ryzyko polityczne oraz inflacja cen żywności. Natomiast kraje rozwinięte borykają się przede wszystkim z problemem adaptacji do efektów urbanizacji oraz coraz częściej występującej otyłości.

Przewiduje się, że poważną przeszkodę w dostępie do żywności na świecie będą stanowić jej ceny. Szczególnie ze względu na fakt, że większość ludności z krajów rozwijających się przeznacza na jedzenie aż połowę – do trzech czwartych swoich dochodów. Kolejne wyzwania, to rosnące niedobory wody i gruntów rolnych, zgodnie z wynikami Światowego Indeksu Bezpieczeństwa Żywnościowego.

– Światowy Indeks Bezpieczeństwa Żywnościowego oferuje jednolity, kompleksowy zestaw wskaźników, które pozwalają śledzić postępy w tym zakresie. Jak dotąd jego wyniki są obiecujące – komentuje Piotr Gill, dyrektor generalny DuPont Polska. – Mamy jednak świadomość, że zapewnienie wystarczającej ilości żywności rosnącej populacji będzie wymagało utrzymania stałej współpracy, ciągłych innowacji oraz inwestycji w rolnictwie w obszarze żywności i żywienia – dodaje.

Otyłość a bezpieczeństwo żywnościowe

W tegorocznym zestawieniu znalazł się nowy czynnik pomiaru: otyłość. Jej poziom określany jest jako procent populacji powyżej 20 roku życia, która jest otyła. Otyłość rozumiana tu jest jako poziom masy ciała na osobę zależnie od wieku (Body Mass Index - BMI) wynoszący powyżej 30.

Porównanie wskaźnika otyłości, nowej zmiennej w Indeksie, pozwala wyciągnąć ciekawe wnioski jeśli chodzi o kraje rozwinięte i rozwijające się. W krajach rozwijających się, takich jak Syria i Jordania, Meksyk, prawie jedna trzecia ludności jest otyła, jest to poziom porównywalny do wyników Stanów Zjednoczonych. Dla porównania w Polsce na otyłość cierpi 23,2 proc. społeczeństwa.

– Do tej pory otyłość nie była rozpatrywana w kontekście bezpieczeństwa żywnościowego. Obecnie, coraz więcej uczonych i polityków zaczyna jednak dostrzegać wyraźne zależności między tymi zjawiskami – komentuje Piotr Gill. – Dzięki takiemu podejściu wiele osób, w tym polityków, czy liderów sektora prywatnego, będzie mogło lepiej zrozumieć, w jaki sposób można dokonać postępu na obu frontach – dodaje.

Poziom strat żywności

Drugi z nowych wskaźników bada poziom strat żywności, zanim trafi ona na stół konsumenta. Poziom ten ukazuje jej straty od momentu zbiorów do czasu trafienia na stół konsumenta, w stosunku do całej podaży krajowej. Straty żywności mogą wystąpić na różnych etapach produkcji, przetwarzania, transportu i składowania żywności w całym łańcuchu dostaw. Dzieje się tak na przykład, gdy jadalne produkty spożywcze są pozostawiane na polu lub w silosach, ulęgają degradacji przez niewłaściwe opakowanie lub gdy zostaną zaatakowane przez szkodniki.

Najlepsze wyniki w tej kategorii mają kraje o wysokich dochodach, jednak w niektórych z byłych republik radzieckich, w tym w Uzbekistanie, na Białorusi i Ukrainie, poziom strat żywności również był niski i wynosił odpowiednio: 1,6 proc., 2,3 proc. oraz 2,4 proc. Dla porównania w Polsce poziom ten osiągał 3,7 proc., dzięki czemu otrzymała 81,9 pkt. na 100 możliwych.

Z kolei najniższą punktację dla tego wskaźnika uzyskały kraje Afryki Subsaharyjskiej. W 10 krajach najniżej ocenianych pod tym względem, straty żywności wahały się w przedziale 9,5 proc. w Malawi, do nawet 18,9 proc. w Ghanie.

– Bezpieczeństwo żywnościowe to jedno z najważniejszych globalnych wyzwań współczesnego świata. Każdego roku liczba ludności na świecie rośnie o 75 mln osób. Szacuje się, że populacja światowa może osiągnąć ponad 9 miliardów w 2050 roku – komentuje Piotr Gill. – Indeks pozwala śledzić globalne zmiany, które wpływają na bezpieczeństwo żywnościowe na bieżąco. Jest to możliwe dzięki wykorzystaniu kompleksowych wskaźników, które są stale aktualizowane – dodaje.

Światowy Indeks Bezpieczeństwa Żywnościowego – narzędzie, które dokładnie przedstawia problem bezpieczeństwa i cen żywności na świecie, jest dostępne pod adresem www.foodsecurityindex.eiu.com.      
Redakcja

Ostatnie od Redakcja

Używamy plików cookie żeby usprawnić działanie naszej strony. Pozostając na naszej stronie, wyrażasz na to zgodę. More details…