Wydrukuj tę stronę

Włamywacz ukradł matce pług i sam na siebie doniósł

21 październik 2018
(0 Głosów)
Autor 
Dodatkowo policjanci ustalili, że 31-latek w połowie września br. dokonał kradzieży blisko 45 litrów oleju napędowego ze stacji paliw Fot. KPP Bełchatów

Policjanci z Zelowa bardzo szybo rozwikłali zagadkę kradzieży pługa z miejscowości Zelów. Włamywacz sam na niebie doniósł po tym jak skradziony pług sprzedał na pobliskim złomowisku.

W dniu 16 października 2018 roku, policjanci z Zelowa zostali zawiadomieni przez 31-letniego mieszkańca gminy o kradzieży z włamaniem na teren posesji jego matki. Rzekomi sprawcy mieli mieli wejść na teren posesji po wcześniejszym zerwaniu kłódki. Mężczyzna stwierdził brak telewizora oraz kilku maszyn rolniczych.

Możliwe, że sprawa miałaby ciąg dalszy gdyby nie dzielnicowy, który odwiedził okoliczne punkty skupu złomu. Trop był słuszny, ponieważ 31-latek we wrześniu br. zezłomował pług, redła oraz piłę, czyli dokładnie te same maszyny, których stwierdził kradzież. Wówczas funkcjonariusze byli już pewni, że kradzieży z włamaniem dokonał osobiście 31-latek.

Jeszcze tego samego dnia policjanci zatrzymali kompletnie zaskoczonego obrotem sprawy podejrzewanego. Zebrany materiał dowodowy w   sprawie nie pozostawiał jednak żadnych wątpliwości co do winy mężczyzny. Podejrzany przyznał się do przestępstwa. Jak wyjaśniał, potrzebował pieniędzy. Za kradzież z włamaniem grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności. O jego dalszym losie zadecyduje sąd.

Funkcjonariusze ustalili, że 31-latek w połowie września br. dokonał kradzieży blisko 45 litrów oleju napędowego ze stacji paliw. Również za to wykroczenie odpowie przed sądem.

Redakcja

Ostatnie od Redakcja

Używamy plików cookie żeby usprawnić działanie naszej strony. Pozostając na naszej stronie, wyrażasz na to zgodę. More details…