Smutne ptasie historie z dobrym zakończeniem

24 wrzesień 2020
(0 Głosów)
Autor 
Uratowany puchacz Fot. Nadleśnictwo Barlinek

Leśnicy często są świadkami wielu nieszczęśliwych historii ptasich pechowców. Tak też było, kiedy pomagali znalezionemu młodemu łabędziowi i osamotnionemu puchaczowi.

W tym tygodniu leśnicy ze szczecińskiego Nadleśnictwa Barlinek pomagali puchaczowi, którego znaleziono w okolicach plaży miejskiej w Barlinku. O jego smutnej historii poinformował leśników mężczyzna, który zauważył ptaka.

Osłabiony samiec puchacza został przekazany Marcinowi Kaczmarkowi, pracownikowi nadleśnictwa, który jest aktywnym także członkiem Komitetu Ochrony Orłów. Pod czujnym okiem leśnika puchacza przewieziono do Ośrodka Rehabilitacji Zwierząt w Szczecinie.

Po wstępnych badaniach okazało się, że ptak jest bardzo wygłodzony i potrzebuje czasu na regenerację. Życiu puchacza nic już nie zagraża. Kiedy przybierze na sile, wróci do swoich barlineckich lasów.

 

Łabędź bez wody
Natomiast w olsztyńskim Nadleśnictwie Wipsowo pracownicy zakładu usług leśnych zauważyli, że na uprawie dębowej wylądował łabędź. Okazało się, że jest to młody ptak, który nie potrafi wzbić się, by opuścić mało przyjazny dla niego teren. Niestety ten gatunek potrafi startować tylko z wody, co utrudniało całą sytuację.

Miejscowi leśnicy schwytali młodzieńca oraz bezpiecznie przetransportowali do najbliższego zbiornika wodnego. Na szczęście zwierzę nie potrzebowało pomocy weterynarza.
Łabędzie jedynie wyglądają na łagodne i delikatne stworzenia. Często bywają agresywne, szczególnie, kiedy poczują się zagrożone.  Ciosy zadane przez długie skrzydła ptaków są tak silne, że mogą złamać rękę. Ptaki te posiadają coś na kształt zębów, czyli rogowe wypustki, dzięki temu oprócz liści i wody, spożywają również niektóre ze zwierząt wodnych.

Leśniczy najwyraźniej wzbudził zaufanie ptaka, ponieważ nie próbował go zranić i uciec w czasie transportu do jeziora. Tym większe szczęście dla leśników, gdyż ptaki te mają dobrą pamięć i doskonale wiedzą, kto w przeszłości traktował je dobrze, a kto wyrządził krzywdę.

 

 

Oprac. Sabina Pietrek, źródło: Lasy Państwowe

Zostaw swój komentarz

Upewnij się, że podałeś wszystkie informacje w polach wymaganych(*) Kod HTML nie jest dozwolony.

Nasze tytuły:

  • portal informacyjny: zycierolnika.pl
  • kwartalnik: " Życie Rolnika Magazyn Polski" 
Do
góry
Używamy plików cookie żeby usprawnić działanie naszej strony. Pozostając na naszej stronie, wyrażasz na to zgodę. More details…