Jesień to bezspornie kulinarny triumf dyni. Większość z nas, gdy myśli o tym warzywie, wyobraża sobie monstrualnych rozmiarów pomarańczową kulę, która za sprawą czarodziejskiej różdżki zmienia się w bajkową karetę. Czas odczarować ten obraz.

Dynia – zdrowa, smaczna i niezwykle wszechstronna przedstawicielka roślin z rodziny dyniowatych. Powstają z niej zarówno zupy, placki i kopytka, jak również ciasta, serniki, muffiny. Znakomita w daniach wytrawnych i na słodko.Trudno wyobrazić sobie bez niej jesień.

 

O sposobie obróbki termicznej i walorach odżywczych dyni opowiada Katarzyna Błażejewska-Stuhr, dietetyczka kliniczna i psychodietetyczka, ekspertka kampanii „Jedz owoce i warzywa – w nich największa moc się skrywa!”, a przepisy na potrawy z dynią proponuje Joanna Brodzicka, autorka bloga Wkawiarence.pl i Ambasadorka kampanii.

 

Dynia, w zależności od rodzaju, przybierać może kształty od okrągłych i pękatych po podłużne. Na targach
i w sklepach najczęściej spotkamy dynię zwyczajną. Cechuje się średnicą ok. 40 cm, jasnopomarańczową lub pomarańczowo-zieloną skórką i jasnym miąższem. Częścią jadalną dyni zwyczajnej jest miąższ znajdujący się pod skórką, dlatego podczas jej przygotowania należy odkroić twardą skórę i usunąć z wnętrza nitkowatą strukturę, na której utrzymują się pestki. 

 

Najlepszą do obróbki termicznej dynią jest japońska odmiana hokkaido, której skórka po upieczeniu nabiera słodkiego posmaku.

 

– Dynię tę, po obróbce termicznej, możemy śmiało zjadać niemalże w całości. Wystarczy usunąć gniazdo nasienne i resztę upiec w piekarniku. Jeśli chcemy przygotować dyniową zupę, najlepiej sprawdzi się dynia piżmowa, w kształcie przypominająca dużą gruszkę. Ma ona dużo soczystego miąższu, ale i najwyższą kaloryczność spośród wszystkich rodzajów dyni wyjaśnia Katarzyna Błażejewska-Stuhr.

 

Wartości odżywcze dyni są uzależnione od jej rodzaju, jednak we wszystkich gatunkach znajdziemy witaminy A, B2, E oraz sole mineralne - magnez, potas, sód, żelazo, wapń i cynk.

 

– Dynia wspomaga odkwaszanie organizmu i wzmacnia odporność, dlatego szczególnie polecana jest w okresie jesiennym. Ja przygotowuję na zimę puree z dyni: piekę, a następnie blenduję i mrożę w opakowaniach po ok. 400 g. Dzięki temu mogę potem zrobić z niej ciasto lub zupę mówi ekspertka kampanii „Jedz owoce i warzywa – w nich największa moc się skrywa!”.

PRZEPISY JOANNY BRODZICKIEJ, AUTORKI BLOGA WKAWIARENCE.PL

Kopytka dyniowe na dwa sposoby 

  • Składniki:

    • 1 kg ziemniaków

    • 1 jajko

    • 3 szklanki mąki 

    • mus z 1/2 średniej wielkości dyni hokkaido

    • masło

    • opcjonalnie biały ser, zielona pietruszka 

    Dynię posmarowaną masłem klarowanym pieczemy w piekarniku, zgodnie z przepisem na mus z dyni. Ziemniaki obieramy i gotujemy. Kiedy są już miękkie, dusimy, solimy i odstawiamy do wystygnięcia. Łączymy dynię, ziemniaki, jedno całe jajko oraz mąkę i zagniatamy ciasto. Jeśli jest klejące, podsypujemy mąką. Formujemy po kolei pałeczki i kroimy nożem na zgrabne paluszki – kopytka. Gotowe kopytka dyniowe gotujemy w osolonej wodzie. Na patelni roztapiamy masło i polewamy nim ugotowane kopytka. Wspaniale smakują posypane białym serem i zieloną pietruszką. 

    Ciasto dyniowe z polewą z musu z dyni i białej czekolady 

    Składniki:

    • 1 szklanka musu z dyni 

    • 1 szklanka cukru

    • 1 kostka masła – 200 g

    • 220 g mąki pszennej 

    • 1 łyżeczka sody 

    • 1 łyżeczka proszku do pieczenia

    • 2 łyżeczki pasty waniliowej /opcjonalnie cukier lub aromat waniliowy

    • 3 jajka

    • 1 tabliczka białej czekolady 

    Przygotowujemy mus z dyni. Masło kroimy na kawałki i podgrzewamy w garnku wraz z pastą waniliową i cukrem. Zestawiamy z ognia, aby przestygło. Połowę musu z dyni łączymy z roztopionym masłem z cukrem i wbijamy do niego żółtka. Całość mieszamy. Białka ubijamy ze szczyptą soli na sztywną, lśniącą pianę. W międzyczasie nagrzewamy piekarnik do 180 st. C (góra-dół) i smarujemy foremkę/tortownicę masłem. Możemy również wyłożyć ją papierem do pieczenia. Mąkę łączymy z sodą i proszkiem do pieczenia, a następnie z musem z dyni z masłem i żółtkami, na koniec dodając pianę z białek, delikatnie ją mieszając. Całość wylewamy na foremkę, wstawiając do piekarnika na ok. 40 min. Po tym czasie sprawdzamy wykałaczką, czy jest dobrze upieczone – jeśli patyczek jest suchy, oznacza to, że ciasto już jest ładnie wypieczone. Na koniec przygotowujemy masę z musu z dyni oraz czekolady. Roztapiamy czekoladę i dodajemy mus. Nie zagotowujemy. Gotową polewą polewamy lekko przestudzone ciasto. 

    Ogólnopolska kampania promocyjno-edukacyjna „Jedz owoce i warzywa – w nich największa moc się skrywa!”, której organizatorem jest Federacja Branżowych Związków Producentów Rolnych, sfinansowana jest ze środków Funduszu Promocji Owoców i Warzyw.

Tegoroczny rekord w wielkości wyhodowanej dyni padł na XVI Dolnośląskim  Festiwalu Dyni we Wrocławiu. Dynia rekordzistka ważyła w dniu pomiarów aż 870 kg, czyli ok. 30 kg więcej od swojej poprzedniczki z Krapkowic. 

Dynia jest kulinarnym symbolem jesieni. Owoce dyni mogą ważyć nawet 200 kg. Jeszcze bardziej imponujące są jednak jej właściwości zdrowotne.

Nasze tytuły:

  • portal informacyjny: zycierolnika.pl
  • kwartalnik: " Życie Rolnika Magazyn Polski" 
Do
góry
Używamy plików cookie żeby usprawnić działanie naszej strony. Pozostając na naszej stronie, wyrażasz na to zgodę. More details…