Wydrukuj tę stronę

Na co zwracać uwagę transportując żywność w czasie upałów

03 lipiec 2019
(0 Głosów)
Autor 
Istotną kwestią jest stosowanie odpowiednich praktyk załadunku i rozładunku przewożonych dóbr

Fala upałów, która przetoczyła się przez Polskę, jest dobrą okazją by uczulić przewoźników na to, jak w tak ciężkich warunkach transportować towar, w szczególności produkty szybko zbywalne, a więc żywność, by nie traciła ona na wartości.

Nieodpowiedni agregat
Jednym z najczęściej popełnianych błędów, który może powodować uszkodzenie towaru z krótką datą ważności, jest  wykorzystywanie agregatów chłodniczych niezgodnie z ich przeznaczeniem.

- W praktyce wygląda to tak, że przewoźnik używa urządzenia do transportu produktów w temperaturze 0'C, a decyduje się na przewóz towarów, które wymagają temperatury o 10 stopni Celsjusza niższej. Ważne więc, by decydować się na agregaty dostosowane do potrzeb przewożonego towaru. Jeżeli przewoźnik nie ma pewności, jaki agregat wybrać, warto skorzystać z porady eksperta - powiedział Paweł Gębka, New Business Manager w firmie Thermoplex.

Odpowiedni załadunek i rozładunek towaru
Ekspert zaznacza, że równie istotną kwestią jest stosowanie odpowiednich praktyk załadunku i rozładunku przewożonych dóbr. Zadaniem agregatu jest podtrzymać temperaturę, a nie schładzać towar na żądanie.  Można posłużyć się przykładem arbuza zebranego w pełnym słońcu i temperaturze ponad 30 stopni. Załadowany zaraz po zebraniu plonu, dosłownie „jeszcze gorący” owoc spowoduje, iż agregat będzie pracował bardzo długo i może nie osiągnąć pożądanej temperatury. Prawidłowo jest najpierw schłodzić arbuza w lodówce lub chłodni do ok. 6 stopni Celsjusza i dopiero później go załadować – dzięki takiemu działaniu agregat utrzyma temperaturę przez cała trasę. Jeżeli jednak schłodzenie produktów w agregacie to jedyne wyjście, wymagane jest dobranie maksymalnie wydajnej jednostki i uważanie, żeby nie przemrozić towaru. Z kolei podczas rozładowywania naczepy lub busa trzeba pamiętać o najważniejszej rzeczy: wyłączeniu urządzenia na czas wyładunku. Jeżeli tego nie zrobimy, agregat całe zimne powietrze będzie wydmuchiwać na zewnątrz przez otwarte drzwi.

Postój jedynie w cieniu
Należy pamiętać, że przy okazji pracy podczas postoju samochód najlepiej zaparkować w cieniu. Jeżeli obroty silnika oscylują w granicach 2000-2500, sprężarka powinna pracować z pełną wydajnością. I, co z pewnością może okazać się trudne, bo nie zależy w pełni od nas, w miarę możliwości warto unikać stania w korkach –  wówczas zabudowa nie jest schładzana pędem powietrza, obroty silnika są w przedziale ok. 900-1200, a to jedynie połowa wydajności agregatu.

Serwisowanie rządzeń chłodniczych
Aby uniknąć problemów technicznych, należy regularnie serwisować urządzenia chłodnicze. Brak systematycznej kontroli serwisowej oznacza spadek sprawności sprzętu, a w skrajnych przypadkach nawet jego uszkodzenie. Przykładowo: przewoźnik, który nie wymieni pasków na czas, może liczyć się z ich zerwaniem, w wyniku czego urządzenie momentalnie przestaje pracować; innym przykładem jest brak wymienionego na czas filtru freonowego – bez tego zabiegu agregat szybko traci swoją wydajność.

Niemal każdy agregat jest tak skonstruowany, że nie trzeba zmieniać jego ustawień na przykład z uwagi na nagłe skoki temperatury (z wyjątkiem agregatów naczepowych, gdzie wypada włączyć tryb pracy ciągłej). Zadanie kierowcy kończy się na ustawieniu właściwej temperatury i dopilnowaniu powyższych sugestii i dobrych praktyk. Ich wdrożenie gwarantuje dowiezienie na miejsce świeżych, pełnowartościowych produktów.

Redakcja

Ostatnie od Redakcja

Używamy plików cookie żeby usprawnić działanie naszej strony. Pozostając na naszej stronie, wyrażasz na to zgodę. More details…