Bor w uprawie rzepaku ozimego

05 wrzesień 2019
(0 Głosów)
Autor 
Osłabione w początkowych fazach rozwojowych rośliny nie będą w stanie nadrobić strat wiosną

Uprawa rzepaku ozimego w sprzyjających warunkach może być rentowna. Ograniczenia klimatyczne i glebowe w Polsce nie pozwalają jednak na osiąganie tak wysokich  plonów. Odpowiednie przygotowanie upraw do spoczynku zimowego będzie priorytetem producentów rzepaku. Dokarmianie plantacji borem może okazać się skutecznym narzędziem, które przed zimą zapewni roślinom odpowiednią kondycję.

Potencjał plonotwórczy rzepaku ozimego wynosi 8 t/ha. Jednak w naszym kraju jest on niemożliwy do uzyskania, nawet w wyjątkowo sprzyjających warunkach. Ograniczenia klimatyczne i glebowe nie pozwalają plantatorom na osiąganie takich plonów. Przez ostatnie lata standardem było uzyskiwanie przez polskich rolników zbiorów rzepaku na poziomie 4,5 t/ha. Miniony sezon, głównie z uwagi na panującą praktycznie przez cały rok suszę, okazał się wyjątkowo niekorzystny dla producentów rzepaku. Z opublikowanych przez COBORU wstępnych wyników plonowania prowadzonych w ramach doświadczeń porejestrowych wynika, iż odmiany wzorcowe dały plon na poziomie 3,6 t/ha. To zdecydowanie za mało, by móc stwierdzić, iż uprawa rzepaku jest opłacalna.  Niestety, niedobór wody już trzeci rok z rzędu redukuje plon. Produkcja rzepaku w takich warunkach przestaje być rentowna.

 

Odżywianie plantacji przed zimą

Rzepak został już posiany. Aktualnie producenci rozważają wybór odpowiednich preparatów stymulujących i odżywiających plantacje, by doprowadzić rośliny do optymalnego rozwoju przed okresem spoczynku zimowego oraz zagwarantować szybki start wiosną. Jesienią kształtuje się potencjał plonotwórczy. Osłabione w początkowych fazach rozwojowych rośliny nie będą w stanie nadrobić strat wiosną. W okresie jesieni nastepuje zawiązywanie się organów generatywnych – tworzą się zawiązki pędów bocznych i kwiatostanów. Zbiegi przeprowadzone w tym terminie bezpośrednio przełożą się na przyszłoroczny wynik produkcyjny. Niedobór wody, który w naszym kraju staje się standardem, upośledza i dostępność i przemieszczanie się składników odżywczych. Niezbędnym zabiegiem będzie zatem dolistne odżywienie upraw rzepaku.

 

Rola boru w rozwoju roślin rzepaku
Kluczową rolę w okresie jesieni odgrywa bor. Jest najważniejszym mikroelementem w uprawie rzepaku. Dobre zaopatrzenie roślin rzepaku w ten pierwiastek zwiększa efektywność pobierania innych składników pokarmowych. Jest niezbędny od początku wegetacji, konieczne zatem jest dobre zaopatrzenie w ten składnik już na samym starcie. Tym bardziej, że większość polskich gleb zawiera niedostateczne ilości boru, jest on pierwiastkiem deficytowym, wymywanym z gleby, słabo sorbowanym. Kontroluje on aktywność hormonów roślinnych, które są odpowiedzialne za wzrost najmłodszych komórek zarówno korzeni, jak i organów nadziemnych. Jesienna aplikacja ma na celu uzyskanie prawidłowego pokroju roślin. Odżywienie borem zapewnia odpowiednią wielkość rozety, mocną i grubą szyjkę korzeniową, a także głęboki system palowy. Pierwiastek ten bierze udział w kształtowaniu struktury ścian komórkowych – tworzenie silnych pędów. Od początku jesiennej wegetacji jest niezbędny zarówno dla prawidłowego rozwoju systemu korzeniowego, jak i rozety nadziemnej oraz zawiązków organów generatywnych. Główną funkcją tego mikroelementu jest wspomaganie rozwoju systemu korzeniowego. Przy jego deficycie system korzeniowy jest słabo rozwinięty z wytworzonymi pustymi przestrzeniami w tkankach korzeni. Jesienne zaniechanie dokarmienia plantacji borem pogłębia niedobór tego pierwiastka. Wiosną prowadzi to do pękania łodyg, co przyczynia się do uszkodzenia wiązek przewodzących i upośledzenia transportu składników pokarmowych. Wiosną brzegi najstarszych liści roślin objętych niedoborem boru są przebarwione na  fioletowo-czerwono i zawinięte do góry. Ponadto nieodżywione borem rośliny są podatne na uszkodzenia mechaniczne. Gorzej zimują. Niedobór boru objawia się także niską ilością łuszczyn rzepaku (górne łuszczyny po zawiązaniu się nasion zasychają), małą liczbą ziaren w łuszczynie oraz zwiększoną ilością pędów, z których po kwitnieniu nie powstają łuszczyny. Ten mikroelement nie tylko wpływa na zwiększenie plonu, ale bardzo korzystnie wpływa na polepszenie jego parametrów jakościowych.

Bor w uprawie rzepaku ma kluczowe znaczenie przede wszystkim dla przemian i transportu węglowodanów, wzrostu komórek w merystemach i korzenia i pędów, a także i dla produkcji pyłku kwiatowego. Z uwagi na małą ruchliwość pierwiastka w roślinie, jak i jego niedobory w glebach, niezbędne jest kilkukrotne odżywienie plantacji tym pierwiastkiem. Proces dokarmiania należy rozpocząć już jesienią, najkorzystniej jest przeprowadzić zabieg w fazie 4-8 liścia ((BBCH 14–18).

Anna Rogowska

Zostaw swój komentarz

Upewnij się, że podałeś wszystkie informacje w polach wymaganych(*) Kod HTML nie jest dozwolony.

Nasze tytuły:

  • portal informacyjny: zycierolnika.pl
  • kwartalnik: " Życie Rolnika Magazyn Polski" 
Do
góry
Używamy plików cookie żeby usprawnić działanie naszej strony. Pozostając na naszej stronie, wyrażasz na to zgodę. More details…