Problemy produkcyjne zakładów mięsnych, na które ma wpływ pandemia COVID-19, powodują większe naciski na automatyzacje produkcji.

Jeszcze przez tydzień, do 30 września 2020 r., biura powiatowe Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa będą przyjmować wnioski o przyznanie pomocy dla rolników szczególnie dotkniętych kryzysem COVID-19. Do tej pory wpłynęło ich 135 947.

Władze Chin ustanowiły nowe procedury w odniesieniu do importu mrożonej żywności. Po wykryciu w transporcie koronawirusa zostanie wprowadzona tymczasowa blokada importu z danego przedsiębiorstwa.

KRUS poinformował, że od 1 do 20 września 2020 r. ponownie przysługuje zasiłek opiekuńczy dla ubezpieczonego rolnika/domownika. Zasady udzielania zasiłku nie uległy zmianom.

Resort rolnictwa poinformował, że w I połowie br. sprzedaż zagraniczna polskich artykułów rolno-spożywczych wyniosła 16,4 mld euro i była o 7 proc. większa niż przed rokiem. Znaczący jest w tym udział eksportu żywca, mięsa i jego przetworów. Branża zmaga się z takimi problemami jak ASF czy ptasia grypa, a dodatkowo szkodzą jej luki w procedurach, które mogą skutkować takimi zjawiskami jak tzw. afera leżakowa z początków 2019 roku.

W całym kraju żniwa dobiegają już końca. Plony są wyższe niż oczekiwano, a ceny w skupach spadają. Trudności widać na rynku wieprzowiny i w drobiarstwie. Również producenci warzyw nie liczą na wielkie zyski.

Prognozuje się, że w wyniku rynkowych trudności spowodowanych pandemią spożycie wołowiny spadnie. Zdaniem prezesa Polskiego Zrzeszenia Producentów Bydła Mięsnego do wzrostu sprzedaży mogłoby się przyczynić wdrożenie systemu znakowania wołowiny według klasy jakości, który funkcjonuje już w Australii i USA.

W tarczy antykryzysowej pominięto regulacje dotyczące osób przebywających akurat na zasiłku chorobowym, którym odwołano z powodu koronawirusa komisje mające ocenić ich stan zdrowia.