Siedem organizacji rolniczych zaapelowało do producentów, aby nie zaniedbywali obowiązku znakowania produktów krajem pochodzenia. Wybierając produkty spożywcze wytworzone lokalnie, konsumenci ułatwiają sprzedaż produktów lokalnych, co jest bardzo ważne dla polskiej gospodarki.
Przy rosnącej świadomości społecznej dotyczącej zdrowia, temat GMO budzi dużo kontrowersji. Konsumenci nie ufają produktom modyfikowanym genetycznie. Producenci żywności, również z branży mleczarskiej, starają się sprostać stawianym im wymaganiom poprzez wprowadzanie certyfikacji.
W połowie lutego wejdzie w życie rozporządzenie regulujące funkcjonowanie rzeźni rolniczych, zlokalizowanych w gospodarstwie rolnym. Ma ono służyć skracaniu łańcucha dostaw oraz zwiększenie zysków rolników. Ubój i wytwarzanie własnych wyrobów to jednak dwie odrębne sprawy.
Oznakowanie świeżych warzyw i owoców krajem pochodzenia jest obowiązkowe. Jednak rolnicy w trakcie kontroli stoisk warzywnych znajdują „polski” czosnek z Egiptu, lub cebulę jednocześnie z kilku krajów.
