Branża spożywcza: popyt z branży HoReCa pozostaje ograniczony, ale jest lepiej

11 marzec 2021
(0 Głosów)
Autor 
Popyt z branży HoReCa pozostaje ograniczony

W głosach przedstawicieli polskich firm zajmujących się przetwórstwem żywności słychać coraz więcej wiosennego optymizmu. Indeks FRI, który odzwierciedla nastroje menedżerów z branży, w lutym b.r. był na poziomie 56,2 pkt. – to o ponad 3 pkt. więcej niż w listopadzie 2020 r. i o ponad 5 pkt. więcej niż w lipcu 2020 r.

Indeks FRI jest publikowany przez firmę analityczną Food Research Institute od pięciu kwartałów. – Największy pesymizm w branży obserwowaliśmy w wakacje, kilka miesięcy po wybuchu pandemii. Od tego czasu nastroje stopniowo się poprawiają. Choć nie można tego jeszcze na 100% przesądzić, to wierzę, że kształtuje się trend wzrostowy dla Indeksu i że zaczęliśmy zmierzać w stronę wyniku sprzed szoku covidowego – mówi Dariusz Chołost, General Manager w Food Research Institute.

Do hurraoptymizmu jeszcze chwilkę

Dariusz Chołost podkreśla jednak, że droga do wskaźnika 67,4 pkt. ze stycznia minionego roku będzie raczej długa. Dziś tylko 29% zapytanych menedżerów przewiduje, że za 3 miesiące sytuacja ich firmy poprawi się w stosunku do obecnej. 51% uważa, że pozostanie ona bez zmian a 20% – że się pogorszy. W przypadku przewidywań sytuacji za 6 miesięcy oceny są podobne, choć respondentów spodziewających się pogorszenia sytuacji jest nieco więcej (22%). – Przedstawiciele sektora spożywczego są bardzo ostrożni w ocenach perspektyw na przyszłość, ale nie ma w tym nic dziwnego. Przez długie miesiące firmy były zmuszone szybko reagować na zupełnie zaskakujące okoliczności. Niektóre procesy zmian w modelach biznesowych, organizacji produkcji czy dystrybucji jeszcze się nie zamknęły i jeszcze chwilę potrwa, zanim okaże się na ile były efektywne. Przebieg pandemii nie powinien nas już zaskoczyć, ale całkowicie wykluczyć się tego nie da – podkreśla Dariusz Chołost. Bez względu na to, jeśli za 3 miesiące przewidywania menedżerów się sprawdzą, Indeks FRI za maj sięgnie 59,5 pkt., co oznaczałoby wzrost o 3,3 pkt w stosunku do lutego b.r.

 

Czytaj także >> Jakie wyzwania czekają branżę mięsną i mleczną w 2021?

 

Niezłe wyniki i nowe wyzwania

Dobre oczekiwania co do wartości majowego Indeksu FRI umacnia też fakt, że przetwórstwo rolno-spożywcze, pomijając pojedyncze kategorie, test z odporności na COVID-19 zdało dobrze. Jak mówi Grzegorz Rykaczewski, analityk sektora rolno-spożywczego w Santander Bank Polska, było to widać szczególnie w drugiej połowie minionego roku. Po pierwsze, produkcja sprzedana przemysłu, po spadku związanym z pierwszą falą pandemii, szybko wróciła do trendu wzrostowego. Po drugie, wpływ drugiej fali był już znacznie płytszy, patrząc z pespektywy całego przemysłu. Wyniki początku roku są obiecujące. W styczniu wartość produkcji sprzedanej artykułów spożywczych, po uwzględnieniu różnicy w liczbie dni roboczych, była wyższa o 6% w relacji rocznej. Cieszą również wyniki eksportu w 2020 r. Dane, pomimo trudnych pandemicznych warunków, wskazują na kolejny rekord i sięgnięcie 34 mld euro (+7% w ujęciu r/r).

Jak wskazuje Grzegorz Rykaczewski, w ostatnim roku pomogła bliskość i stabilność bazy surowcowej. Firmy przetwórcze miały stałe dostawy surowca i w tym zakresie nie było ryzyka przestojów produkcyjnych. Jednocześnie przedsiębiorstwa szybko nauczyły się wykorzystywać nowe doświadczenia, elastycznie podchodząc do strategii sprzedaży w różnych kanałach dystrybucji, zarówno w Polsce, jak i na rynkach zagranicznych. – Sytuacja pandemiczna nadal jest niepewna. Popyt z branży HoReCa pozostaje ograniczony, a kolejne fale pandemii odsuwają w czasie „odmrożenie” gospodarek w państwach UE. Z drugiej jednak strony wyniki branży wskazują, że przedsiębiorstwa coraz lepiej radzą sobie w warunkach COVID-u a program szczepień daje szanse na trwałą stabilizację sytuacji, być może już w drugiej połowie roku – podkreśla Grzegorz Rykaczewski. Przypomina on także, że konsumpcja żywności jest podstawową ludzką potrzebą a to pomagało, pomaga i będzie pomagać branży w czasie różnych turbulencji.

------

Indeks FRI (Indeks Food Research Institute, wcześniej Indeks IBŻ) to liczony co kwartał wskaźnik, pokazujący nastroje w sektorze przetwórstwa rolno-spożywczego. Badanie z lutego 2021 r. zostało przeprowadzone metodą wywiadu telefonicznego i on-line, wspomaganego komputerowo (CATI/CAWI) na grupie 206 menedżerów firm z branży. Indeks FRI jest liczony jako średnia arytmetyczna ze wskaźników składowych, gdzie udział każdego składnika jest równy udziałowi danej podgrupy, dla której został policzony. Indeks FRI powyżej 50 pkt. oznacza poprawę nastrojów w porównaniu z poprzednim miesiącem, poniżej 50 pkt. – pogorszenie nastrojów. 50 pkt. oznacza brak zmiany.

Zostaw swój komentarz

Upewnij się, że podałeś wszystkie informacje w polach wymaganych(*) Kod HTML nie jest dozwolony.

Nasze tytuły:

  • portal informacyjny: zycierolnika.pl
  • kwartalnik: " Życie Rolnika Magazyn Polski" 
Do
góry
Używamy plików cookie żeby usprawnić działanie naszej strony. Pozostając na naszej stronie, wyrażasz na to zgodę. More details…