W piątek 15 maja policjanci z Torunia zostali wezwani do wydawać by się mogło bardzo błahej sprawy. Na ulicy Prufferów jeden z przechodniów zauważył swobodnie spacerujące stado dzikich kaczek. Świadek poprosił policjantów o podjęcie interwencji w obawie, że może dojść do nieszczęścia, gdyby ptaki nagle pojawiły się na jezdni. To mogło wywołać zaskoczenie wśród kierowców i zagrażać zwierzętom.
Policjanci bardzo szybko odnaleźli stado, czyli dwie dorosłe kaczki z malutkimi kaczątkami. Jedna z okolicznych mieszkanek podpowiedziała, że dzikie kaczki prawdopodobnie oddaliły się z przyklasztornego stawu. Naprowadzenie płochliwego stadka na właściwą drogę okazało się zabawną sytuacją, w której uczestniczyło kilku funkcjonariuszy. Bezproblemowo jednak „rodzinka” wróciła do domu.
Bardzo często zwierzęta, a nawet ptaki mogą zagrozić bezpieczeństwu kierowców. Sytuacje tego typu zdarzają się nie tylko na wsi. Policjanci apelują do wszystkich o reagowanie i powiadamianie o zdarzeniu dzwoniąc na numer alarmowy 112.
Oprac. Sabina Pietrek, źródło: Policja.pl