UOKiK wszczął postępowanie przeciwko spółce Döhler - pod lupą terminy płatności i ceny owoców

23 sierpień 2018
(0 Głosów)
Autor 
Opóźnienia w płatnościach są rażąco nieuczciwe, grożą utratą płynności finansowej przez rolników

UOKiK wraz z Inspekcją Handlową od czerwca sprawdza przetwórców owoców. Pierwszym efektem działań jest postępowanie przeciwko spółce Döhler, która proponuje dostawcom umowy niezgodne z przepisami.

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów na bieżąco monitoruje sektor rolno-spożywczy, a celem tych działań jest poprawa sytuacji rolników. Razem z Ministerstwem Rolnictwa i Rozwoju Wsi zostały zaproponowane zmiany prawne, które przyjęła Rada Ministrów. Kontrole w punktach skupu owoców oraz sklepach prowadzi również, na zlecenie UOKiK - Inspekcja Handlowa. Sprawdza przede wszystkim warunki zawieranych umów oraz sposób ustalania cen.

 

Postępowanie przeciwko spółce Döhler

Ponadto UOKiK wraz z Inspekcją Handlową od czerwca sprawdzał przetwórców owoców. Kontrole, w ramach swoich kompetencji, prowadziło również Ministerstwem Rolnictwa i Rozwoju Wsi wraz z podległymi mu jednostkami. UOKiK badał, czy przy ustalaniu cen skupu owoców przedsiębiorcy mogą wykorzystywać swoją przewagę kontraktową wobec rolników. Pierwszym efektem tych działań jest postępowanie wszczęte przeciwko spółce Döhler. Jest to jeden z największych podmiotów skupujących jabłka przemysłowe i owoce miękkie oraz producent koncentratu jabłkowego w Polsce.

 

Umowy z dostawcami owoców niezgodne z przepisami

Zastrzeżenie urzędu wzbudziły umowy, które spółka zawiera z dostawcami owoców. Döhler przewiduje zapłatę za owoce w 90 dni, podczas gdy polskie przepisy dopuszczają płatności w ciągu maksymalnie dwóch miesięcy. Co więcej, z informacji urzędu wynika, że spółka nie realizuje nawet tak długich, wyznaczanych przez siebie terminów. Opóźnienia wynoszą do 64 dni, czyli w praktyce rolnik czeka na pieniądze nawet ponad pięć miesięcy.

- Opóźnienia w płatnościach są rażąco nieuczciwe, grożą utratą płynności finansowej przez rolników oraz utrudniają rozwój ich działalności. Mamy poważne dowody, że takie praktyki stosuje Döhler. To nie jedyne zarzuty wobec spółki. Nie podoba nam się również niejasny sposób ustalania ceny, który powoduje, że dostawca nie jest w stanie nawet w przybliżeniu oszacować ile dostanie pieniędzy za owoce – mówi prezes UOKiK Marek Niechciał.

 

Kształtowanie ceny przez spółkę opiera się na wielu czynnikach, m.in. wielkości podaży, warunkach pogodowych i zachowaniu konkurencji. Są to okoliczności, których nie da się przewidzieć w momencie podpisywania umów i daje to przedsiębiorcy dowolność w ustalaniu stawki. Tymczasem umowa kontraktacji powinna dawać pewność warunków zarówno przetwórcy, jak i rolnikowi.

Kara za wykorzystywanie przewagi kontraktowej może wynieść do 3 proc. obrotu przedsiębiorcy.

Zostaw swój komentarz

Upewnij się, że podałeś wszystkie informacje w polach wymaganych(*) Kod HTML nie jest dozwolony.

Nasze tytuły:

  • portal informacyjny: zycierolnika.pl
  • kwartalnik: " Życie Rolnika Magazyn Polski" 
Do
góry
Używamy plików cookie żeby usprawnić działanie naszej strony. Pozostając na naszej stronie, wyrażasz na to zgodę. More details…